Verse:
EmCAmEmC
Jackpot, wylosowałem drogę krętą, czuję za wszystko tylko wdzięczność, wielką, niebo, piekło
Am
Ślepego szczęścia łzy, parę chwil tylko po to, by głodnym być,
Em
Bo przeżywamy swój film
CAm
Jakiej roli będziesz w nim dziś ty, dramaty naszych kin nie oglądają przecież wszyscy
EmC
Dobieramy swój team, chociaż wolę nazywać bliskich
Am
Zawsze charakter zły narysuję nam nowe blizny
Pre-chorus:
EmC
Proszę, otwórz mi drzwi, gdy już wszystko zmienię na lepsze
Am
Przeżyłem tyle żyć, są tam sceny, których już nie chce
EmC
Taśmy zaległych dni, w których chciałem tylko coś więcej
Am
To serce nam zaśpiewało
Chorus:
EmCAm
Żadnych szans, minąć strach, pełen barw jest nasz osobisty pejzaż ran
EmCAm
Tylko tak, bawi zakręt, każdy kolejny słaby kadr
EmCAm
Nie wszystko na serio zobaczę tylko w tych snach, a oczy fortecą gdy wieję w nie wiatr
EmCAm
Nie wszystko na serio zobaczę, Co mi los da, Co rozpocznie przeszłość dogoni też nas
Dogoni też nas, dogoni też nas
Verse:
Przeszłość, gdziekolwiek idę, biorę ze mną
Kiedy nie widzę kiedy przed oczami znów szansa, koloruje nam szary świat
Biorę szczęście pod zastaw, zobaczymy Co los mi da
Nie chcę bać się jutra, kiedy znowu wita cień mnie
Tyle już widziałem, tyle razy pękło serce
Jak uschnięte kwiaty ciągle czekamy na deszcze
Wciąż oddychamy jutrzejszym powietrzem
Pre-chorus:
Proszę, otwórz mi drzwi, gdy już wszystko zmienię na lepsze
Przeżyłem tyle żyć, są tam sceny, których już nie chce
Taśmy zaległych dni, w których chciałem tylko coś więcej
To serce nam zaśpiewało
Chorus:
Żadnych szans, minąć strach, pełen barw jest nasz osobisty pejzaż ran
Tylko tak, bawi zakręt, każdy kolejny słaby kadr
Nie wszystko na serio zobaczę tylko w tych snach, a oczy fortecą gdy wieję w nie wiatr
Nie wszystko na serio zobaczę, Co mi los da, Co rozpocznie przeszłość dogoni też nas
Dogoni też nas, dogoni też nas